Tydzień Śląski w Naszej szkole
28
11
2022
#Aktualności
DZIEŃ 1
21 listopada w naszej szkole zainaugurowano Tydzień Kultury Śląskiej. Panie z Rady Rodziców w strojach regionalnych częstowały kołoczem z piekarni Podpłoński, oraz chlebem ze smalcem. Szkolne korytarze zapełniły śląskie słowa, godła województwa śląskiego oraz symbole związane z górnictwem. Naszymi gościniami były członkinie Stowarzyszenia Koło Gospodyń Czuchów. Opowiadały o rękodziele - wyszywaniu, robieniu na drutach czy na szydełku, prezentując własne dzieła. Przypomniały na czym polegało darcie pierza, kto na Śląsku przynosi prezenty i czym różni się strój śląskiej panny od mężatki. Dziękujemy Paniom Gabrieli Gizdoń, Gabrieli Mikłos oraz Urszuli Marcol za ciekawe spotkanie.
DZIEŃ 2
Za oknem szaro, buro i ponuro, a u nas w szkole wesoła lekcja śląskiej gwary. Dodatkowo z nauczycielem z najwyższej półki! Ślązak z krwi i kości, pisarz, dziennikarz, historyk, autor książek o śląsku i po śląsku - Marek Szołtysek. W zabawny i przystępny sposób przybliżył nam śląską gwarę, kulturę i obyczaje. Mogliśmy nauczyć się grać "w klipa", grać na grzebieniu i drewnianej fujarce. Oglądaliśmy drewniany pistolet na druciane haczyki oraz odbyliśmy szybki kurs robienia "myszy z taszyntucha". Starsi uczniowie wysłuchali krótkiego wykładu o inspirowaniu się Śląskiem - jego kulturą, obyczajami, postawami ludzi.
DZIEŃ 3
Specjalnym gościem w trzecim dniu trwającego TYGODNIA KULTURY ŚLĄSKIEJ był pan Marek Müller, który rozpoczął nasze spotkanie od górniczego pozdrowienia „ Szczęść Boże” oraz w atrakcyjny i przystępny sposób opowiedział uczniom historię odkrycia złóż węgla na naszej śląskiej ziemi. Następnie przybliżył młodym słuchaczom informacje o górniczym stroju: tym roboczym i tym odświętnym o symbolice jego elementów. Wierzymy, że po dzisiejszym spotkaniu, słowa takie jak: czako czy kupla, dla nikogo nie będą już zagadką. W przerwie, między górniczymi opowieściami o Skarbniku i dawnej pracy braci górniczej, wspólnie odśpiewaliśmy „Górniczy Walczyk” . Jednak główna atrakcją - dla wielu uczniów- stanowił moment „ umazanio” mołom, wybranych przez pana Marka dzieci, aby „poczuli” ciężar górniczej pracy.
DZIEŃ 4
Czwartek był bardzo rozśpiewanym dniem w naszym Śląskim Tygodniu. Oglądaliśmy występy pana Grzegorza Płonki, oraz szkolnego zespołu Mirabelki i najmłodszych artystów naszej szkoły, grupę Sówek z przedszkola.
Pan Grzegorz Płonka przy akompaniamencie gitary przypomniał nam stare, ponad stuletnie śląskie piosenki, które były przedmiotem zainteresowania profesora Adolfa Dygacza. Niektóre refleksyjne, niektóre wesołe, tak, że śpiewała cała szkoła.
Drugą część wypełniły występy dzieci z naszej szkoły. Cudowne talenty wokalne i taneczne. Pani Monika Zimnicka przygotowała grupę przedszkolaków, która wystąpiła z tańcem żywieckim, przypominając, że i ten kawałek Polski to przecież Śląsk.
Pani Beata Babilas wystąpiła z zespołem Mirabelki, prezentując piosenki o Śląsku i po śląsku.
Z całego serca gratulujemy naszym artystom, a nauczycielom dziękujemy za ich przygotowanie.
To było zakończenie z przytupem! Ostatni dzień Śląskiego Tygodnia uświetnili swoimi występami Czesław Żemła oraz część zespołu Chwila Nieuwagi. Swoją obecnością zaszczycili nas ważni goście: sołtys Stanisław Breza, ksiądz proboszcz Dariusz Gembała oraz dyrektor szkoły Jacek Wowra. Wyjątkową atrakcją tego dnia były nasze nauczycielki przebrane w regionalne stroje śląskie. Można było podziwiać nawet strój Śląska Cieszyńskiego, który zaprezentowała pochodząca z tamtych stron pani Agata Swientek.
Czesław Żemła przywitał wszystkich stara śląska piosenką "jak jo chodził do szkoły". Opowiedział o zbójniku Ramży, o czerwieńskich familokach, o historii powstań śląskich. Zaśpiewał także z Kamilem Wójcikiem piękną piosenkę o starziku.
Martyna i Andrzej Czech z zespołu Chwila Nieuwagi dali piękny występ prezentujący cześć ich twórczości, opowiedzieli o śląskiej tradycji śpiewania w domach przy pracy, podczas świąt Wielkanocnych i podczas kolędowania. Najmłodsi mogli zamienić się na chwilę w kolędowników. Były piosenki o utopcach i bebokach, pięknych chłopcach, którzy okazywali się diabłem i sposobach na uchronienie się przed tym całym złem.
Szczególną niespodziankę sprawiły nasze "rechtōrki", które odśpiewały piękna śląska piosenkę "Poszła Karolinka".
